Indiana Fisher, absolwentka Harvardu i asystentka dyrektora generalnego w renomowanej bostońskiej firmie deweloperskiej. Niestety, po roku spędzonym na podawaniu kawy, kserowaniu dokumentów, a przede wszystkim na chronieniu szefa firmy Ryana przed konsekwencjami jego własnej nieodpowiedzialności entuzjazm Indiany nieco przygasł.
Kiedy w Bostonie pojawia się starszy brat Ryana, Vincent - ponury, mrukliwy i zdaniem Indiany raczej podejrzany - życie zawodowe dziewczyny gwałtownie przyspiesza. Rozdarta pomiędzy mieszanymi uczuciami wobec Vincenta, a potrzebą chronienia swojego szefa młoda asystentka wkrótce przekonuje się, że ktoś chce przejąć firmę Ryana. Indiana, coraz mocniej uwikłana w niejasne układy biznesowe, nie przypuszcza, że i jej może grozić niebezpieczeństwo...
Cześć Kochani!
Witam Was po moim małym urlopie. Przyznam Wam, że moje wakacje to ciągła bieganina, więc czasu na książki jest mniej. Mimo wszystko staram się znaleźć chwilkę lub dwie. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją kolejnej polskiej książki. Tym razem Po godzinach Ludki Skrzydlewskiej będzie nam towarzyszyło w tak ciepłą sobotę... Zaczynajmy!
Indy, nie zawsze to, co prostsze, jest lepsze. Proste rzeczy nie stawiają przed nami żadnych wyzwań. Czasami warto zaryzykować, żeby zyskać coś więcej.
Co do bohaterów mam bardzo mieszane uczucia. Indy jest młodą, niezależną kobietą, wyjątkowo mądrą. Polubiłam ją za profesjonalne podejście do obowiązków, ale irytowała mnie czasami swoim postępowaniem w sferze prywatnej. Do Vincenta od początku nie miałam jakiegoś dużego zaufania, bo przecież nie wiemy kto stoi za firmowymi defraudacjami. Ciekawym elementem historii są zmiany zachodzące w postępowaniu tego bohatera. Muszę jeszcze zwrócić uwagę na Ryana, który zyskał miano mojej ulubionej postaci.
Finansowa zagadka Ludki Skrzydlewskiej to miła lub niemiła niespodzianka dla fanów szukania kryminalistów. Dla mnie znalezienie osoby odpowiedzialnej za kradzież pieniędzy było łatwe, ale fajnym elementem jest niepewność co do większości bohaterów. Dlatego też książkę czyta się jednym tchem, wszystkimi zmysłami i całą sobą.
Jestem ciekawa czy Wy odkryjecie kto defrauduje pieniądze, dlatego koniecznie przeczytajcie Po godzinach i podzielcie się wrażeniami co do romansu głównych bohaterów! Jak najbardziej polecam!